Jola R  staram sie jak moge :) Lubie wiedzieć,z czym mam do czynienia na szlaku, choć nie ukrywam, niejednokrotnie dostaje solidnego klina od Matki Natury :) jak dla mnie Twoje zdjecia przedstawiaja popłoch pospolity (Onopordum acanthium L.). Ale i Małgosia ma chyba rację. Nie ma pokroju calej rosl...

malgosiadg tak, to omieg kozłowiec (Doronicum clusii). Bardziej zastanawiam sie nad przybyszem: i teraz zagadka... Czy to rusałka pokrzywnik czy wierzbowiec?

Dziewczęta roślina pokazana przez JoleR to jak napisała Mira - kuklik gorski (Geum montanum L.). "Pomponiki" o których pisze Mira to owocostany, coś w deseń mniszków lekarskich tworzących po przekwitnieniu popularne "dmuchawce", z tym, że ten składa sie z niełupków. W górach kuklik występuje pospoli...

Musielismy sie mijac... w sobote tez bylem na Rohaczach a mozna bylo wspolnie zatrzymac sie na popas

Elizz pisze: musiałeś na forum?

grzeczna badz

Elizz pisze:Pewnie nie tylko mnie zdarza się pochłaniać ogromne ilości jagód na górskich szlakach...

Fama glosi, ze po Tobie to nie ma po co do lasu wchodzic, takie siejesz spustoszenie wsrod jagod i kolejni wedrowcy umieraja z glodu, pragnienia i braku witamin...

laynn nie bez rezerwacji znajomosci robia swoje hahaha

yusta nikt sie nie gniewa ale tyle wolnego mam a samemu nie zawsze bezpiecznie chodzic, wiec z reguly chetnie dolaczam

i nikt nie wystawil zaproszenia??:( koszmarrrr

Dzwonek pisze:hahaha...
a ja myślałam że mogę liczyć na "prawdziwych facetów"

Dzwonek mialem na mysli niedzwiedzia, niech on sie sam broni...

Tempy dyszel jesliby ten niedzwiedz zaatakowal Dzwonka, to niech sie sam broni...

zbig9 zastanawialismy sie, kiedy wreszcie do Nas dolaczysz?

Ramiona mnie do teraz pieka z opalania sie hihi :) Ale trzeba przyznac, ze bylo swietnie. Pogoda, trasa, humory i doswiadczenie... Wszystko zgralo sie idealnie. Ekipa chyba sie dociera i sa widoki na jeszcze lepsze wycieczki :) Oby, bo tak dobrze juz dawno sie nie bawilem :hura: i kilka moich zdjec:...

Ogladalismy akcje ratownicza z Dzwonkiem z Jagniecego Szczytu. Oby byli ubezpieczeni.

Dzwonek pisze: już negocjuję najbliższy weekend

Suuuuper, choc pewnie pasowaloby mi jak ostatnio w sobote rankiem. Ale moge sie oczywiscie dostosowac. I dawaj mi tu szybciutko namiary na plan, zebym wiedzial, co robic a jak kompa nie masz, to telefonu Ci nie ukradli...