Dzięki za wszystkie rady

Dzisiaj zapadła decyzja. Zastanawiałam się między Pajakiem a Salewą. Ostatecznie postanowiłam wesprzeć polską firmę Teraz pozostało tylko czekanie na listonosza

Mocne wejście na forum. Filmik jest przefantastyczny.
Oglądałam kilka razy Moim marzeniem jest
wejście na Blanc'a. Po tej muzyce jestem jeszcze
bardziej bojowo nastawiona na zaatakowanie tego szczytu
Jejku, ale to musi być uczucie będąc tam ponad chmurami...

No no, ja wiedziałam, że panowie wrócą na ten szlak. Wielkie gratulacje dla Was. Mam nadzieję, że i mi będzie wkrótce dane tam wrócić i zrobić dalszą część Orlej Perci.

HalinkaŚ nie za bardzo rozumiem pytanie. Może mamy na myśli dwie różne góry? Ja wchodziłam na Lubań , leżący w Gorcach. Jest tam w okresie letnim baza namiotowa. A kotki, które zajmują prawie połowę galerii :D rozrabiają w Gorczańskiej Chatce. http://www.gorczanska.pl/ Bocian czarny stał przy brzeg...

Heh, muzyka z Avatara Brakuje jeszcze tylko Na'vi spotkanych na szlaku Ogólnie fajny montaż i gratulacje ze zdobycia dachu Polski

W dniach 12-20.07.2010 miałam przyjemność powędrować z 18 osobową grupą po Beskidach. Góry te były dla mnie zupełnie czymś nowym. Nigdy jeszcze nie miałam okazji tam być. Głównym moim celem tego wyjazdu była również możliwość zdobycia aż czterech szczytów należących do Korony Gór Polski. Obóz wędrow...

grzegorz65 nie ma co się zniechęcać. To zdjęcie specjalnie tak zrobiłam z dołu by pokazać "tragizm" Orlej Perci.:lol: Tak naprawdę wcale nie trzeba przeskakiwać przez tą szczelinę. Jest bezpieczne przejście dołem ;) Poza tym ten odcinek Orlej Perci, którym szłyśmy był w miarę bezpieczny. A co do zd...

No to ja może króciutko opiszę nasze górołażenie tzn moje, Edyty i Iwon. Po zdobyciu Koziego Wierchu decydujemy się wykorzystać okazję bycia „na górze” i iść dalej szlakiem czerwonym- czyli Orlą Percią :D Co prawda na początku szłyśmy w mleku, ale po około 15 minutach wszystko się przetarło i wyszło...

Zdjęcia z zachodu i świtu na Świnicy do pozazdroszczenia...
Na pewno niesamowite przeżycie. :>
Szkoda tylko, że nie udało nam się spotkać w Murowańcu.

Dominika pisze:

Doris pisze:jesteś rodowitą krakowianką>

nie jestem, przeniosłam się do Krakowa 2 lata temu, można rzec że jestem rodowitą legniczanką

Motyla noga! Legniczanką? No to pozdrawiam.

I pytanko:
W jakiej części Legnicy mieszkałaś? :>

No właśnie, taki upał, a co na to miała powiedzieć Funia ze swoim gęstym futerkiem? Dla niej podwójne gratulacje! :>

A jak tam wyglądają teraz schody na Szczelincu?
Jak ja byłam to obok tych naturalnych budowali betonowe...

Zdjęcie nr 18 i 19 Synek nie bał się takiej
wysokości i przestrzeni?

Heh wspinaczka to takie moje marzenie, które chyba się nigdy nie spełni. Może w innym wcieleniu

Zdjęcia super, pogoda super no i pasja super!
Ładnie się tam musieliście przypiec

Zdjęcie liska, rewelacja! Wygląda jakby się dopiero co obudził .
Na Babiej Górze jeszcze nie byłam. Mam nadzieję, że uda mi się tam być
w tym roku.

PiotrekP pisze:Gratulacje z kolejnego wejścia .
camoscio to ile Ci jeszcze pozostało?

Pozostało mi jeszcze 13 niezdobytych, z czego większość to strona czeska.
Opisy z pozostałych wypadów są na moim blogu, link w sygnaturze.