Piotrze, wstępnie z Sebą na tak, ale muszę się jeszcze zastanowić, bo w tym terminie upały z pewnością mnie wykluczą z aktywności górskiej.

Dziękuję za niedzielne wspólne dreptanko na coś z Doliny Chochołowskiej , pięknie było.

Powiało listopadową nostalgią i chandrą ?

Jak to nie jest dzieło... ;) piękne dzieła :) !!! - dzięki laynn :) A udało się komuś złapać tę sierpniową zorzę z 12/13? Byliśmy akurat na spływie na Narwi, siedzieliśmy w nocy przy ognisku, a tu taki spektakl się pojawił :) https://lh3.googleusercontent.com/pw/AP1GczPUCfycxjH2F-Mai_Jx6DI2iY2xMjDp...

Poddaję się ...

Nie straszę, dzielne GSy już w 2012 roku takie odcinki robiły
viewtopic.php?f=6&t=7117

Jeśli na odcinku z Dankowa do Wąsosza, to raczej jednodniowo .
Na drugi dzień może Kocinka, ale to już raczej na jedynki rzeczka, w drugiej części dość zwałkowa, możliwość spływu uzależniona od poziomu wody.
Zobaczymy, będę śledzić temat

Upały straszne , to na góry patrzymy z wody . Spływ Orawą, polecam

https://photos.app.goo.gl/ybrcU4TnLmLe6Ff6A

Dzieło niestety żadne nie powstało, jedynie kilka zdjęć na pamiątkę, rzadko zdarza się oglądać zorzę koło domu :) https://lh3.googleusercontent.com/pw/AP1GczNrTtfgzFWkeCotrwPpxj0Ou-b9nuq0Fq9Uv7tQkVT3a-OH0KjWuS3Zf-cowJ0EOnIBA9qgEQjgVDZ4PzUErN1_9KI2zxCxP826XCZv4Yw5NEV3RVAFReSaVx1Wnlk-3eg1DiXJhLgozfaEX...

laynn pisze: ↑

11 maja 2024, 9:15

Czas odświeżyć wątek.
Kto oglądał zorze wczoraj?

Oglądałam, udało się
Gdzie fotografowałeś?

Poproszę na listę :-) - ja i Seba

Troszkę czasu już minęło, materiał wideo się wyleżał, może w odcinkach uda się jeszcze uzupełnić relację.
Tutaj rafting ( no może nazwane zbyt górnolotnie, bo więcej zabawy było ;-) ) - rzeką Kunene: https://photos.app.goo.gl/aHYdWCRQ8djSuNJR8

Bywa też spokojnie i bardzo relaksująco :-)
Krztynia, Żebrówka i Pilica
https://photos.app.goo.gl/a7z4BXVK91qHk7nB9

PiotrekP pisze: ↑

22 października 2023, 10:11

Olu specjalnie kierowałaś na najbardziej wzburzony nurt, to już ocierało się o rafting. Super zabawa, ale trzeba mieć umiejętności.

Piotrze, no właśnie, bo to super zabawa :-)

Panda pisze: ↑

22 października 2023, 3:13

Limonka pisze: ↑

21 października 2023, 19:27

A czy ktoś tu jeszcze pływa?
tutaj Dunajcowo :-)
https://youtu.be/euhqvAILd94

wygląda zachęcająco... ile godzin?

Pierwszego dnia od zapory, Przełomem Dunajca do Wietrznic - 4,20 godz. - ok 34 km.
Drugiego - od Wietrznic do Starego Sącza - 3,30 godz, - ok. 26 km.